#27
Witajcie motylki!
Dzisiaj będzie krótszy post. Strasznie boli mnie głowa i nie jedyne o czym teraz marzę to gorąca kąpiel i wyrko. Zaraz zrobię aktualizację wymiarów, jest zboku załącznik jeśli ktoś nie wie. Od jutra zaczynam się uczyć tej choreografi Dally, a zainspirowało mnie do tego ten filmik Dance in public. Zakochałam się i postanowiłam że też chcę tak tańczyć (umiem tańczyć ale po tym chce jeszcze bardziej). Dzisiaj już o wiele więcej zjadłam ale cóż te zachcianki okresowe :)
Dzisiaj będzie krótszy post. Strasznie boli mnie głowa i nie jedyne o czym teraz marzę to gorąca kąpiel i wyrko. Zaraz zrobię aktualizację wymiarów, jest zboku załącznik jeśli ktoś nie wie. Od jutra zaczynam się uczyć tej choreografi Dally, a zainspirowało mnie do tego ten filmik Dance in public. Zakochałam się i postanowiłam że też chcę tak tańczyć (umiem tańczyć ale po tym chce jeszcze bardziej). Dzisiaj już o wiele więcej zjadłam ale cóż te zachcianki okresowe :)
Bilans:
~Dwie kawy jedna z mlekiem druga bez (20kcal)
~ zupka instatnt (61kcal)
~ Bigos (224kcal)
Razem : 305kcal
Jak dla mnie super, nie odczuwam głosu ani nie jestem przejedzona co mnie cieszy. Musiałam skusić się na ten babciny bigosik, pychota :) Jutro piąteczek i coś czuję że zostanę dłużej w pracy bo w sumie why not, bardzo lubię tam przebywać. Mogli by mi tam jeszcze łóżko wstawić to już w ogóle haha. Ale już tak na poważnie to na pewno zostanę bo szkoda mi mojego kolegi, dostał duże zamówienie i musi je zrobić do środy, dlatego mu pomogę, ja i tak nie będę miała co robić w domku to lajcik :) Dobra ja zmykam, muszę się wyspać bo dzisiaj prawie zaspałam xD Więc trzymajcie się chudo <3
Welcome to my Wonderland
Fajnie tak lubić swoją pracę. Zazdraszczam 😊 bilans też świetny, ja tak nisko nie schodze.
OdpowiedzUsuńŁadnie ci idzie, ja to ciagle jestem głodna, ale daję radę ;)
OdpowiedzUsuńJaki zupki instant wcinasz? Szukam jakichś dobrych. :3
OdpowiedzUsuńLubienie swojej pracy to jest dobrodziejstwo. Bo nawet, jeśli jest się zmęczonym, to mimo wszystko taka praca przynosi satysfakcję.
Bilans świetny. ♥
Trzymaj się!
Ja też lubię swoją pracę, ale i tak nie zostaję po godzinach jak nie muszę. W domu mam tyle do zrobienia, a pod koniec dnia już i tak jestem strasznie zmęczona...
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że odnalazłaś się w pracy. Powodzenia dzisiaj ♥
OdpowiedzUsuńHej ♥
OdpowiedzUsuńOj współczuję. Nie męcz się. Napisz tylko bilans i leć odpoczywać.
xoxo