#47 Przegrana


~Witajcie motylki ~




            Nie wiem w sumie od czego zacząć. Może od tego że PRZEGRAŁAM, PODDAŁAM SIĘ. Nigdy sobie nie mogłam wyobrazić jak to jest być uważaną przez kogoś za piękną. Po prostu byłam głupia, uznając że to co się właśnie dzieje jest szczere. Zaufałam ludziom i ich słowom, JESTEŚ PIĘKNA, IDEALNA, ŚWIETNA FIGURA. Teraz wiem że to wszystko było kłamstwem. Ludzie odeszli a ja zostałam, taka jaka byłam. Patrząc na zdjęcia które były robione spory czas temu, jak w sumie byłam coraz bliżej mojego celu, płaczę. Zaprzepaściłam wszystko dla kłamców. Czas wziąć się w garść, zapomnieć i ruszyć po swoje. Miłego dnia kruszyny

Welcome to my Wonderland 

Komentarze

  1. Nie jesteś przegrana, po prostu chciałaś poczuć bezinteresowną miłość, przyjaźń i uwierzyłaś, że twój wygląd ludzi przyciąga. To nie jest tak. Odseparuj swój look od tego, czy inni Cię lubią i kochają, bo wygląd pomaga wpłynąć wyłącznie na tych, którym jesteś obojętna jako człowiek. Jeśli ktoś cię kocha to i tak będzie, ile byś nie ważyła. Najważniejsze jest, żebyś ty czuła się dobrze ze sobą. Odzywaj się częściej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie poddawaj się! To najgorsze kiedy MY SAMI odbieramy sobie szansę na coś co chcemy osiągnąć. Walcz! Będzie dobrze! Tylko się nie poddawaj!! Trzymam kciuki, aby Ci się udało ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Halo halo, nie poddajemy się! My zawsze z tobą będziemy w takim czy innym gronie, zawsze przyjmiemy Cię z otwartymi ramionami <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty